O Kresach Wschodnich słyszał każdy Polak. Obecnie ich mianem określa się przede wszystkim przedwojenne ziemie II Rzeczpospolitej. Mimo że nasz kraj ziemie te utracił już w latach 20. XX wieku, nadal mentalnie i emocjonalnie jesteśmy z nimi związani. Wycieczka do Lwowa, na Podole czy Zakarpacie jest znakomitą okazją do odwiedzenia polskich zabytków i pozostałości polskiej kultury na dawnych Kresach wschodnich. Gdzie jednak ich szukać?
Spis treści
Polskie akcenty we Lwowie
Nie ma chyba bardziej polskiego miasta na Ukrainie niż Lwów. Miasto to przez wieki należało do Rzeczpospolitej, a przez to do dziś pozostało w nim wiele polskich akcentów i zabytków. Wiele z nich odwiedza wycieczka do Lwowa organizowana przez East Travel. Jej uczestnicy polskie akcenty odnajdą, nie tylko spacerując uroczą lwowską starówką, ale i poza centrum miasta. Punktami obowiązkowymi do odwiedzenia jest m.in.:
- kolumna Adama Mickiewicza, czyli jedna z najważniejszych pamiątek po polskiej historii Lwowa; kolumna pochodzi z 1904 roku i przetrwała wszystkie wojenne (i nie tylko) zawirowania bez większego uszczerbku; pomnik odwiedza każda polska wycieczka do Lwowa;
- cmentarz Łyczkowski, czyli najwspanialsza polsko-ukraińska nekropolia; można na niej odwiedzić groby powstańców styczniowych, mogiły Orląt Lwowskich, dawnych polskich i ukraińskich mieszkańców miasta, habsburskich urzędników czy amerykańskich lotników; dla Polaków najbardziej interesującą częścią nekropolii jest Cmentarz Orląt Lwowskich, na którym znajdują się groby poległych uczestników walk o Lwów w latach 1918-1920; oprócz tych bezimiennych, na cmentarzu Łyczakowskim znajduje się symboliczna mogiła gen. Tadeusza Rozwadowskiego, twórcy planów operacyjnych Bitwy Warszawskiej; zwiedzając to miejsce, warto też odwiedzić mogiłę Marii Konopnickiej czy Konstantego Juliana Ordona. Każdy Polak zna wiersz “Kto Ty jesteś? Polak Mały – autor tego wiersza, czyli Władysław Bełza również spoczywa na Cmentarzu Łyczakowskim
- Wysoki Zamek i Kopiec Unii Lubelskiej – ten pierwszy powstał z rozkazu polskiego króla Kazimierza Wielkiego; warownia miała bronić miasta przed najeźdźcami; obecnie w wyniku licznych zniszczeń wojennych została rozebrana, a wycieczka do Lwowa obejmuje jedynie zwiedzanie niewielkiego fragmentu jednego z murów oraz kopca Unii Lubelskiej, usypanego na ruinach zamku; kopiec upamiętnia 300 rocznicę zawarcia unii i dziś jest jednym z najpopularniejszych punktów widokowych na miasto, więc na pewno warto to zwiedzić we Lwowie.
Warto jednak pamiętać, że we Lwowie oprócz wyżej wymienionych miejsc nie brakuje i innych śladów polskości. Choć ulice dawno zmieniły już swoje nazwy, część budynków została zniszczona, a inna zdewastowana, to nadal są drobne akcenty, które można odszukać, spacerując po starówce. Przykładem takich jest np. napis na tylnych na ścianach historycznego Hotelu Poznań, polskojęzyczne szyldy czy części żelaznych studzienek, na których zachowały się polskie napisy.
Polskie akcenty w Żółkwi
Na polskie akcenty na Ukrainie natknąć będą się mogły również osoby zwiedzające z East Travel Żółkiew – przepiękne miasteczko w połowie drogi z granicy w Hrebennem do Lwowa. To tu kilkaset lat temu, hetman Koronny Stanisław Żółkiewski wymarzył sobie gród, na wzór Zamościa. Kolejny znany właściciel – Król Jan III Sobieski również upodobał sobie to miasto i je pięknie rozbudował. Mało kto wie, że w podziemiach kolegiaty spoczywa Jakub Sobieski, ojciec Króla Polski Jana III Sobieskiego.
Polskie akcenty – “Złota Podkowa” – czyli przepiękne zamki w Olesku, Podhorcach i Złoczowie
Niedaleko od Lwowa, bo ok 90 km znajdują się piękne zamki, nazywane przez wiele osób “Złotą Podkową”, to obowiązkowy punkt na mapie wycieczek dla turystów, którzy kochają sentymentalne podróże, nie tylko do Lwowa. Pierwszy zamek to Zamek w Olesku, to miejsce gdzie 17 sierpnia 1629 roku urodził się Jakub Sobieski, późniejszy Król Polski. Wzniesiony na wzgórzu, z dziedzińcem, szeregiem eksponatów w środku. Drugi z zamków, to Zamek w Podhorcach, a dokładniej posiadający cech obronne Pałac wzniesiony w połowie XVII wieku dla hetmana Stanisława Koniecpolskiego. Obok pałacu mamy rozległe ogrody pałacowe i przepiękny kościół św. Józefa i Podwyższenia Krzyża Świętego. Ostatnim wśród trzech zamków wchodzących w skład Złotej Podkowy jest zamek w Złoczowie, a dokładniej fortyfikacja bastionowa. W skład zespołu pałacowo-zamkowego wchodzą fortyfikacje, brama, pałac oraz pawilon chiński.
Polskie akcenty w Łucku
Na polskie akcenty na Ukrainie natknąć będą się mogły również osoby zwiedzające z East Travel Wołynia. Odszukają je w Łucku – historycznej stolicy tego regionu. W mieście tym znajduje się wiele zabytków o dużej wartości historycznej, również dla Polaków. Jednym z nich jest murowany zamek Lubarta z XIV wieku. To właśnie na nim odbywał się 13 – dniowy zjazd monarchów europejskich zorganizowany przez polskiego króla Władysława Jagiełło i wielkiego księcia litewskiego Witolda. Polskie akcenty obecne są też na odbywającym się raz na dwa lata (w sierpniu) festiwalu „Polskie lato z folklorem”.
Polskie akcenty w Stanisławowie
Stanisławów to dawna rezydencja polskiej magnaterii. To ukraińskie miasto przed wybuchem II wojny światowej zamieszkiwali Polacy, Ukraińcy, Żydzi, Ormianie. Mulitikulturowe i wielonarodowościowe było prawdziwym tyglem, który przyciągał artystów, pisarzy, arystokratów. Dziś Stanisławów (przemianowany na Iwano-Frankiwsk) jest stolicą regionu o tej samej nazwie. Położony na przednóżu Karpat zachwyca klimatem i ciekawą atmosferą. Odwiedziny w tym mieście warto zaplanować przy okazji wycieczki do Lwowa – miasta dzieli od siebie 144 km, ok. 3 godziny jazdy samochodem. Już krótka wizyta pozwoli odnaleźć w Stanisławowie wiele polskich śladów. Nadal widać je w zabytkowej kolegiacie mieszczącej galerię obrazów, dawnych kościołach katolickich oraz w pałacu Potockich.
Zainteresowany wycieczką na Ukrainę? Skontaktuj się z biurem podróży East Travel i wybierz kierunek swojej podróży!